Jazdy ostatnio nie za wiele, więc zew roweru trzeba zaspokajać w nieco inny sposób. Od M(ikołaja) dostałem książkę, do której przymierzałem się od dłuższego czasu - Wszystko albo nic Jana Ullricha i Hagena Bossdorfa. Po tym, jak jakiś czas temu przeczytałem książki Armstronga (Liczy się każda sekunda i Mój powrót do życia) miałem wielką chęć przeczytać jeszcze jakieś kolarskie biografie. Niestety, na rynku zbyt wiele ich nie ma. Za Ullrichem jakoś wcześniej wyjątkowo nie przepadałem, ale i tak chciałem sobie przeczytać jego książkę. No i z pewnością nie żałuję, że miałem okazję, bo bardzo mi się spodobała. Może po części dlatego, że po prostu była o kolarstwie i otoczce z nim związanej. Ale na pewno nie tylko. Opowiedziana jest kolarska historia Jana od jego dzieciństwa i pierwszych treningów jeszcze w NRD aż do sukcesów w Tour de France (do 2003 r.). Tak jak o TdF można było też czytać w innych książkach, tak o kolarstwie w NRD, a potem już w Niemczech można w pewnym stopniu dowiedzieć się z książki Ullricha. Pokazuje ona wszystkie najważniejsze etapy kariery największego niemieckiego kolarza. Zarówno wzloty jak i upadki - w tym epizod z podejrzeniami o doping, problemami z kolanem czy nadwagą. Można też poznać niejako z drugiej strony historię słynnego etapu TdF 2001 z podjazdem pod Alpe d'Huez, którą w swojej książce opisywał również Armstrong. Ullrich wspomina też inną znaną sytuację - podjazd pod Luz Ardiden w 2003 r. z upadkiem Armstronga (i Ibana Mayo) i wygraną Amerykanina. Tak jak wspomniałem, Ullricha nigdy jakąś wielką sympatią nie darzyłem, ale teraz zupełnie inaczej go postrzegam (bo i więcej wiem). Tak właściwie, książkę można przeczytać bardzo szybko, naprawdę ekspresowo się ją pochłania - musiałem się jednak powstrzymywać i czytać trochę rzadziej/krócej żeby przez dłuższy czas mieć radochę z czytania ;) Pod koniec tygodnia miały do mnie dotrzeć kolejne 2 książki związane z kolarstwem, ale niestety coś tam się opóźniło i będą dopiero jakoś w drugim tygodniu lutego... Cóż, trzeba się uzbroić w cierpliwość :) Książkę Ullricha jak najbardziej polecam wszystkim, którzy interesują się kolarstwem. Z dostępnością jest chyba średnio, ale jeśli ktoś ją zdobędzie, to wg mnie nie pożałuje.
21 year old Software Consultant Modestia Breeze, hailing from Westmount enjoys watching movies like "Outlaw Josey Wales, The" and Cryptography. Took a trip to Rock-Hewn Churches of Ivanovo and drives a Legacy. przejdz tutaj
OdpowiedzUsuń