Ach tak, dokładnie rok temu wpadłem na niecny pomysł założenia bloga. Nawet nie tyle wpadłem na pomysł, co nawet go założyłem i starałem się w miarę regularnie aktualizować, czego efekty widać w postaci prawie 250 wpisów :) Szybko zleciało te 12 miesięcy. Nie będę pisał jakiegoś wzniosłego podsumowania. Bardzo się cieszę, że ktokolwiek to czyta. Co mnie jeszcze bardziej cieszy - część odwiedzających przybywa tu z Google'a w poszukiwaniu informacji o jakiejś części rowerowej (czy ogólnie - gratach rowerowych), o której akurat napisałem parę słów. Zawsze lubiłem bardziej osobiste informacje o danym sprzęcie, bo to co pisał producent/dystrybutor albo stanowiło suche dane albo - z wiadomych względów - same pozytywy ubrane w zdania. Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że żaden ze mnie specjalista. Nie mam porównania z milionem podobnych części, wśród których potrafię dostrzec chociażby najmniejsze różnice. Jestem prostym amatorem ;) który po prostu lubi jazdę na rowerze, rowery jako takie i praktycznie wszystko, co z nimi związane. Tak już mam ;) I lubię o tym czasem napisać. Dlatego też, jeśli ktoś znalazł na tym blogu choćby drobną wzmiankę na interesujący go temat, która w taki czy inny sposób okazała się pomocna - cieszy mnie to i to bardzo.
Co do strony technicznej bloga, to mam w planie kilka delikatnych zmian. Nic spektakularnego, ale zbieram się z tym od jakiegoś czasu, a pierwsza rocznica (tudzież jej okolice) wydaje się być dobrą okazją. Może pojawią się stopniowo, a może uda mi się załatwić wszystko za jednym zamachem. Mniejsza z tym. Wciąż będę starał się w miarę regularnie coś tu pisać, chociaż za parę miesięcy częstotliwość pojawiania się postów pewnie nieco zmaleje, gdyż pojawią się inne priorytety :) Być może skupię się wówczas tylko na wpisach o tematyce rowerowej. A może i nie... ;) Nie ma co na razie prorokować, czas pokaże i zobaczymy jak będzie :)
Bardzo dziękuję za te prawie 6200 odwiedzin!
No i widzisz, gdybyś zamknął bloga, nie świętowałbyś 1-szej rocznicy! :)Gratuluję i życzę kolejnych! :D
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki :) No tak, w sumie masz rację... Będę się starał regularnie męczyć wpisami, ale i tak podziwiam za wytrwałość w czytaniu :) Ja z kolei czekam na kolejne dzieła sztuki :>
OdpowiedzUsuńHaha, to jeszcze poczekasz... ;D
OdpowiedzUsuńHahaha, no chyba sobie żarty stroisz?!? :D
OdpowiedzUsuń