W okolicach końca 2011 i początku 2012 r. pojawiła się informacja, że Fabian Cancellara pojawi się na Tour de Pologne 2012 (podobnie jak ta, że tegoroczne TdP wystartuje z Trentino...). No w sumie fajnie, bo lubię gościa ;) Chociaż z drugiej strony żałowałem, bo z tego co wiem, trasa wyścigu w tym roku ma nie przechodzić przez Warszawę. I - jak ostatnio przeczytałem - chyba wyjdzie na moje, bo Fabian wybrał jednak występ w Tour de France. Właściwie jakoś bardzo mnie to nie dziwi. Chyba nawet nie tylko mnie ;) Do tego dochodzą Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Ważniejszych celów trochę jest, jednak aby popatrzeć sobie na Cancellarę była już okazja (którą niestety średnio wykorzystałem) - chociażby na 65. Tour de Pologne w 2008 r., kiedy jeździł jeszcze w CSC Saxo Bank i kiedy wygrali drużynową czasówkę w Warszawie. Jeśli dobrze pamiętam, to wtedy też spiker krzyczał cooo zaaa gwiaazdy! ;) Mam nawet kilka zdjęć z tamtego roku, chociaż średniej jakości, bo i sprzęt średni jak na tego typu okazję. Jakaś tam pamiątka jest, a i miło powspominać. Chociażby część drużyn, które już nie istnieją. Zdjęcia można obejrzeć tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz