Oj, dawno nie było żadnego wpisu o rowerowych gratach. Po prostu nic się nie zmieniało, to i nie było za bardzo o czym pisać. Fakt, że do Scotta wsadziłem właściwie wszystkie te części, które chciałem ma też jak widać swoje wady ;) Myślę jednak, że (pomijając zużywające się części napędu) prędzej czy później i tak pokuszę się o jakąś zmianę, hehe. Tak naprawdę, to częściowo już się pokusiłem... Ale od początku ;) Jakiś czas temu (zauważyłem właśnie, że równo 8 miesięcy temu - to musi być jakiś znak! ;)) poruszyłem pewną kwestię. Mianowicie - chodziło o dobór odpowiedniej kasety. Pisałem, że pewnie w niedalekiej przyszłości (docelowo miało to być zużycie obecnej 5600) zdecyduję się na zmianę 105 na Ultegrę. Z pewną niechęcią, bo czuję jakiś sentyment do 105, a i cały rower złożyłem na 105 (no, suport jest z Ultegry... ;)). Przejechałem na obecnej kasecie 5600 11-23T te kilka tysięcy kilometrów i dostrzegłem lekką wadę tego rozwiązania, której troszkę się wcześniej obawiałem. Zębatki 11T użyłem może ze 3 razy. No właśnie, bez sensu :) Nie wspominam o tym, że 23T chyba ani razu, ale biorąc od uwagę to, po jakim terenie jeżdżę - liczyłem się z tym. Kasety z największą tarczą 21T to w przypadku Shimano tylko Dura-Ace, a te - cóż - troszkę więcej już kosztują. Tak więc, w kwestii największej tarczy nie mam do siebie pretensji. Trochę inaczej jest w przypadku najmniejszej, ale człowiek się uczy na błędach. A efekt tej nauki jest taki, że wczoraj przeglądając z ciekawości Centrum Rowerowe zobaczyłem, że jest ostatnia sztuka 6700 12-23T. No dobra... Nie skończyło się oczywiście na tym, że zobaczyłem. Tak. Zrobiłem to, przyznaję się! Wybacz, M... Zobacz jednak jaki jestem kochany - od razu Ci o tym wczoraj powiedziałem :D Zamówiłem więc Ultegrę. Przez chwilę (jakiś czas temu) rozważałem też zakup 105 w uniwersalnym uzębieniu 12-25T, ale doszedłem do wniosku, że to bez sensu, bo zamienię nieużywaną 11T na nieużywaną 25T (gór to tu nie mam ;)). Tym, co mnie skusiło na 6700 jest to, że jest tam zębatka 18T, której nie było w dotychczasowej 5600 11-23. Tak więc, nieprzydatną mi 11T zamienię na już bardziej przydatną 18T - całość wygląda zatem tak: 12-13-14-15-16-17-18-19-21-23T. Myślę, że to dobry wybór i będę zadowolony z dostępnych przełożeń. A że nie będzie pełnej grupy 105 - cóż, lepiej żeby w tym przypadku było praktycznie niż ideologicznie ;)
To niestety nie koniec tej porywającej historii... Zanudzania o kasetach ciąg dalszy. Postaram się jednak szybciej. Ostatnio pisałem też w kwestii Authora, że nie jestem do końca zadowolony z przełożeń. Jakiś czas temu zaświtał mi w głowie pomysł, że skoro jeżdżę nim obecnie tylko po mieście, to fajnym rozwiązaniem mogłoby być założenie do niego szosowej kasety. Los i wszystkie gwiazdy na niebie widocznie też tak zdecydowały, bo przy wyżej wspomnianej wizycie na stronie CR znalazłem Sorę 12-23T 8s (również ostatnia sztuka), czyli tak naprawdę to, czego potrzebowałem. Ze względu na to, że to Sora i że na 8s - wyjdzie zdecydowanie mniej boleśnie dla portfela niż Ultegra na 10s ;) Do kompletu łańcuch HG50 na wypadek, gdyby kaseta nie polubiła się z obecnie założonym. Więcej grzechów nie pamiętam.
Potraktuję to chyba jako prezent pod choinkę. Czekam jeszcze oczywiście na potwierdzenie ze sklepu, bo na razie wciąż muszę żyć (do poniedziałku!) w niepewności czy nie okaże się, że czegoś nie mają. Myślę jednak (a raczej mam nadzieję), że wszystko się znajdzie i już niedługo będę miał w domu 2 kasety do założenia. Szkoda tylko, że z jazdą trzeba będzie poczekać jeszcze trochę czasu, ale taki już mój los ;)
To niestety nie koniec tej porywającej historii... Zanudzania o kasetach ciąg dalszy. Postaram się jednak szybciej. Ostatnio pisałem też w kwestii Authora, że nie jestem do końca zadowolony z przełożeń. Jakiś czas temu zaświtał mi w głowie pomysł, że skoro jeżdżę nim obecnie tylko po mieście, to fajnym rozwiązaniem mogłoby być założenie do niego szosowej kasety. Los i wszystkie gwiazdy na niebie widocznie też tak zdecydowały, bo przy wyżej wspomnianej wizycie na stronie CR znalazłem Sorę 12-23T 8s (również ostatnia sztuka), czyli tak naprawdę to, czego potrzebowałem. Ze względu na to, że to Sora i że na 8s - wyjdzie zdecydowanie mniej boleśnie dla portfela niż Ultegra na 10s ;) Do kompletu łańcuch HG50 na wypadek, gdyby kaseta nie polubiła się z obecnie założonym. Więcej grzechów nie pamiętam.
Potraktuję to chyba jako prezent pod choinkę. Czekam jeszcze oczywiście na potwierdzenie ze sklepu, bo na razie wciąż muszę żyć (do poniedziałku!) w niepewności czy nie okaże się, że czegoś nie mają. Myślę jednak (a raczej mam nadzieję), że wszystko się znajdzie i już niedługo będę miał w domu 2 kasety do założenia. Szkoda tylko, że z jazdą trzeba będzie poczekać jeszcze trochę czasu, ale taki już mój los ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz