07 stycznia 2014

To już trzy lata...

...odkąd na blogu pojawił się pierwszy wpis. Już, a może raczej dopiero? W każdym razie, jak to zazwyczaj bywa, zleciało nie wiadomo kiedy. Pisanie weszło mi już właściwie w krew i przerodziło się w jeden z elementów rowerowego uzależnienia. Na liście wpisów z prawej strony widać, że z roku na rok jest ich niestety coraz mniej, jednak wynika to raczej ze sporych zmian w życiu osobistym (ślub, praca) w ciągu ostatnich lat niż z mniejszej chęci do pisania. Ta wciąż jest i staram się ją, w miarę możliwości systematycznie, przekształcać w nowe wpisy.

Z tej też okazji chciałbym napisać dwa słowa dla wszystkich, którzy przyczyniają się do tego, że odwiedzin wciąż przybywa: PIĘKNE DZIĘKI! Mam nadzieję, że wciąż będziecie zaszczycać tego bloga swoją obecnością :)

Jakichś fajerwerków z okazji trzeciej rocznicy niestety nie przygotowałem, jednak wyczarowałem nowe logo bloga (chociaż określenie logo wydaje mi się zbyt wygórowane w przypadku mojej blogowej amatorszczyzny :)). Z założenia miało być minimalistyczne, zawierać moje inicjały i kojarzyć się z rowerami. Czy się udało - to już ocenicie sami... :) Nowe bohomazy są też już na stronie bloga w Google+, do której obserwowania zapraszam, jeżeli akurat macie tam konto i chcecie być na bieżąco z nowościami na blogu.

Jeszcze raz dzięki za odwiedziny. Czas rozpocząć czwarty rok zaśmiecania Internetu kolejnymi wpisami! :)

9 komentarzy:

  1. Gratuluję i życzę coraz większej ilości odwiedzających :)

    wierna czytelniczka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo wiernej Czytelniczce! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Logo genialne! Gratulacje!
    Mimo coraz mniejszej liczby postów...luzik...i tak masz jeden z ciekawszych blogów w sieci. Super!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojoj, wielkie dzięki za miłe słowa. Żebym tylko nie popadł w samozachwyt... ;) Planuję jeszcze wprowadzić jakieś niewielkie (albo i wielkie :D) zmiany w układzie, bo coś mi tu jeszcze do końca nie gra, ale to w wolniejszej chwili.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. A pisz chłopie wtedy kiedy masz czas i ........... dobry humor ;-) Najpierw rodzina, po niej hobby a na końcu cała reszta z czytelnikami włącznie :-) kto tu lubi zaglądać nie odpuści :-D Pozdrawiam i powodzenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję niewątpliwego sukcesu! Przy nawale pracy, jaki ostatnio miałeś, sam fakt, że ciągle piszesz, to już nie lada sukces - a że piszesz w tak przyjemnym dla odbiorcy stylu, to już ociera się o cud! ;)

    Trzymam kciuki za kolejne trzy lata - a potem już samo będzie szło ;)

    Aha, gratuluję też loga - wyszło Ci świetnie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również gratuluję! 3 lata to kawał czasu! Odwiedzin z pewnością będzie coraz więcej! Blog dodany do RSS ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pisz kiedy możesz, ważne żebyś się nie zniechęcił, bo wtedy stracę jednego z blogów, na którego wchodzę zawsze z wielką chęcią!

    Wielu rowerowych dni w tym roku i może wspólnej przejażdżki z małżonką ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. @Roman:

    Wielkie dzięki za dający do myślenia komentarz :)


    @Wojtek/KochamRowery.pl:

    Dziękuję! O nawale pracy i pisaniu zapewne sam coś wiesz, pewnie nawet więcej... ;) "Przyjemność" mojego stylu jest dla mnie niejednokrotnie nieco wątpliwa, ale może to zależy od punktu widzenia... Skoro jednak przynajmniej dla jednej osoby taki jest to już coś :) Cieszę się bardzo, że logo się podoba!


    @Masa:

    Dzięki - zarówno za gratulacje jak i dodanie do RSS! Mam nadzieję, że nie będziesz żałował(-a) ;) Widzę też, że mi również przybędzie kolejny blog do obserwowania... :)


    @Maciek:

    Bardzo mi miło, postaram się nie zawieść ;) Z małżonką owszem, planujemy jeździć trochę więcej niż w ubiegłym roku :) Mam nadzieję, że się uda.


    Dziękuję za motywujące komentarze, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń