12 sierpnia 2013

Szosa 12-08-2013 (31,06 km)

Szybka wieczorna runda po mieście. Znowu po mieście, bo po 21 można w tym przypadku jeszcze liczyć na trochę światła na drodze. Chociaż świateł niestety też trochę było, co skutecznie wybijało z rytmu ;) Ruch o tej godzinie już niewielki, więc można było sobie w miarę spokojnie cisnąć bez obawy, że średnio raz na sekundę może człowieka coś rozjechać. Widoki może nie powalały, ale tak naprawdę chciałem się przede wszystkim trochę skatować po nieco późniejszym powrocie z pracy. Chyba się udało ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz