12 czerwca 2011

Szosa 12-06-2011 (45)

Po kilkudniowej przerwie nóżki całkiem ładnie pracowały. Co prawda dystans niewielki, ale dobre i to. Dziś raczej niewiele dużej tarczy, jednak prędkość jak dla mnie i tak była zadowalająca ;) Wyskoczyłem sobie do Lipkowa drogą 580. W ciągu dnia naprawdę mocno wiało, jednak teraz już na szczęście trochę się uspokoiło. No i wreszcie pogoda znośna. Nie jakieś chore 30, ale 21°C i zachodzące słońce. W sam raz, chociaż mogło być te 2 stopnie więcej ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz