tag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post2076846057336628140..comments2024-02-12T15:05:21.151+01:00Comments on paweł kępień | blog rowerowy: Szosa 19-08-2011 (35)Paweł Kępieńhttp://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-12051869853186909982011-08-23T18:13:38.249+02:002011-08-23T18:13:38.249+02:00Ok, kwestia czasu... :DOk, kwestia czasu... :DPaweł Kępieńhttps://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-68443081461886740422011-08-23T15:50:39.490+02:002011-08-23T15:50:39.490+02:00pozostawię to pytanie bez odpowiedzi :D:Dpozostawię to pytanie bez odpowiedzi :D:Dembehttps://www.blogger.com/profile/16262907284509522820noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-42703318733249847362011-08-22T14:32:21.343+02:002011-08-22T14:32:21.343+02:00Podobno nie tylko ja mam taki problem - na google&...Podobno nie tylko ja mam taki problem - na google'owym forum więcej osób zgłaszało ten problem, z tym że u niektórych wszystkie obrazki były zastąpione wykrzyknikami ;) Zobaczymy, może coś poradzą...<br /><br />Czyli jak? Jednak kupujemy szoskę? :DPaweł Kępieńhttps://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-63475419701129799502011-08-22T14:26:42.510+02:002011-08-22T14:26:42.510+02:00Ja też widzę u Ciebie wykrzyknik a u innych nie ;)...Ja też widzę u Ciebie wykrzyknik a u innych nie ;)komentarz tego pana a propos szosówki był bardzo w moim stylu, kolorowy = fajny :Dembehttps://www.blogger.com/profile/16262907284509522820noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-31285829094008672232011-08-22T10:52:37.443+02:002011-08-22T10:52:37.443+02:00Trochę mnie to dziwi, dotychczas ze zdjęciem było ...Trochę mnie to dziwi, dotychczas ze zdjęciem było wszystko ok, a od pewnego czasu nie widać go przy komentarzach, podczas gdy w innych miejscach jest...Paweł Kępieńhttps://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-44351367487724422982011-08-20T21:19:08.572+02:002011-08-20T21:19:08.572+02:00no właśnie tak myślę co to jest ten wykrzyknik jak...no właśnie tak myślę co to jest ten wykrzyknik jakaś ciekawostka :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-55551193587755770202011-08-20T19:19:26.258+02:002011-08-20T19:19:26.258+02:00PS. Czy tylko ja nie widzę (tzn. widzę biały wykrz...PS. Czy tylko ja nie widzę (tzn. widzę biały wykrzyknik w trójkącie na czarnym tle...) swojego zdjęcia przy komentarzach czy to jakaś "grubsza sprawa"? :|Paweł Kępieńhttps://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-64542221388818464912011-08-20T19:18:29.918+02:002011-08-20T19:18:29.918+02:00Nie no, jasne :) Chodziło mi raczej o osoby, które...Nie no, jasne :) Chodziło mi raczej o osoby, które rower traktują przeważnie jako np. środek transportu i wyprzedzenie kogoś na szosie to dla nich sposób na dowartościowanie się czy "obniżenie wartości" szosowca ;) Chociaż czasem zdarzają się również osoby na MTB, po których widać, że jeżdżą troszkę bardziej na poważnie i też odnoszę wrażenie, że chcą jakby pokazać mi, sobie i światu ;) że potrafią jechać szybciej, mocniej i w ogóle są naj naj naj... ;) Często też mam opory żeby wyprzedzić kogoś "bardziej zaangażowanego" w jazdę (na MTB czy szosie), bo pewnie od razu pomyśli, że trafił się jakiś cwaniak i chce pokazać co to nie on ;) Ale tak jak napisałeś - jak jadę swoim tempem, które jest akurat szybsze, to dlaczego mam nagle zwalniać i ciągnąć się 5 km/h żeby tylko ktoś sobie czegoś nie pomyślał? Jak akurat bym potem zwolnił i ten ktoś by mnie wyprzedził, to już widzę tą satysfakcję - "a widzisz, przeliczyłeś się trochę i to ja potrafię jechać szybciej!" ;) Kiedyś z kolei zdarzyła mi się kilka razy odwrotna sytuacja - mijał mnie jakiś rowerzysta z płucami na wierzchu, a minutę czy dwie później mijałem go naprawdę spokojnym tempem, bo opuściły go siły :) No ale dość rozważań :D Jak widzę kogoś również rowerowo spaczonego jadącego z naprzeciwka, to macham ręką (w sensie pozdrawiam ;)), bez względu na to czy jedzie na szosie czy MTB :) A jak ktoś jedzie w tą samą stronę i chce pojeździć na zmianach, to tylko fajniej... :)Paweł Kępieńhttps://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-16706075313624027912011-08-20T12:09:36.675+02:002011-08-20T12:09:36.675+02:00pozdrowiłem tylko miło Pana :) mnie strasznie bawi...pozdrowiłem tylko miło Pana :) mnie strasznie bawią takie sytuacje i powiem że jest ich coraz więcej :/ dziennie mnie ktoś na szosie mija i jakoś nigdy nie miałem pomysłu by kogoś za wszelką cenę gonić bo po co ? pozdrawiamy się i tyle :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-51163977355849889992011-08-20T09:00:34.623+02:002011-08-20T09:00:34.623+02:00Haha, no to musiałeś trafić na jakiegoś zakompleks...Haha, no to musiałeś trafić na jakiegoś zakompleksionego buraka ;) Odpowiedziałeś mu coś? :) Pewnie, że jak i tak się jedzie szybciej to nie ma powodu żeby nie wyprzedzić, ale trochę mnie po prostu bawią takie przypadki, w których ktoś postanawia zejść na zawał, ale mimo wszystko wyprzedzić i pokazać, że nie tylko na szosie można szybko jeździć ;)Paweł Kępieńhttps://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-68335677651469653962011-08-20T08:03:51.370+02:002011-08-20T08:03:51.370+02:00dobrze że sobie pedałowałem z rana bo pewnie i mni...dobrze że sobie pedałowałem z rana bo pewnie i mnie by ulewa spotkała choć krótka ale jaka :/ z tym wyprzedzaniem miałem ostatnio tak że jechałem sobie z prędkością około 25-27 dogoniłem człowieka na szosie jechał może z prędkością 20 byłem zmuszony go wyprzedzić bo miałem jeszcze parę min na odpowiednim pulsie i co się stało oczywiście po chwili mnie wyprzedził i tylko usłyszałem "taki k.... mocny jesteś" hehe dobre nie :)Anonymousnoreply@blogger.com