tag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post15171303107523407..comments2024-02-12T15:05:21.151+01:00Comments on paweł kępień | blog rowerowy: Szosa 19-10-2013 (52,18 km)Paweł Kępieńhttp://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-34733619714915088982013-10-27T21:07:23.450+01:002013-10-27T21:07:23.450+01:00Cześć Daniel! Po pierwsze - bardzo się cieszę, że ...Cześć Daniel! Po pierwsze - bardzo się cieszę, że wpadłeś :) Oj tak, wiatr ma zazwyczaj podwójne oblicze - raz pomaga, raz przeszkadza i chyba też z tą drugą opcją mam częściej do czynienia. Nikt jednak nie mówił, że zawsze będzie łatwo i przyjemnie ;) Ponoć zbliża się teraz nad Europę jakiś zimny front, dzięki czemu będzie wiało jeszcze mocniej. Nie pozostanie nic innego jak tylko przed każdą jazdą sprawdzać dokładnie kierunek wiatru żeby w drodze powrotnej było łatwiej... ;)<br /><br />Pozdrawiam!Paweł Kępieńhttps://www.blogger.com/profile/05447063340848268662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1651815621842651297.post-82362640208691375642013-10-26T21:16:35.222+02:002013-10-26T21:16:35.222+02:00W kwestii wiatru zgadzam się z Tobą całkowicie. Ni...W kwestii wiatru zgadzam się z Tobą całkowicie. Nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale tej jesieni , jak żadnej poprzedniej, towarzyszy nieustanny wiatr. W mój życiorys jest już wpisane, że wieje on mi oczywiście prosto w twarz, ale brnę jakoś do przodu i zbieram te kilometry do kolekcji, choć mi akurat sprzyjają bardziej leśne trakty niż asfaltowe płaszczyzny. Daniel Gołuszkahttps://www.blogger.com/profile/03955823998984607355noreply@blogger.com